Pięć lat temu ukazała się pierwsza bajka o kłodzkich kotach pt. „Tajemnica Glacelli”.
Kolejne tytuły serii wymyślonej przez Ładę Ponikowską i Martę Zilbert to: „Czary Glacelli”, „Labirynt Konwalii” oraz „Księga Pikotki”. Bajkowa seria z kotami w rolach głównych dała impuls do stworzenie bardzo nietuzinkowego szlaku. W kilku miejscach Kłodzka pojawiły się rzeźby kotów. Postumenty z piaskowca zdobią płoty i mury.
Trzy pierwsze kamienne mruczki zamieszkały na murach klasztoru franciszkanów i Kłodzkiej Szkoły Społecznej. Kolejne trzy od kilku tygodni zdobią murek przy starostwie, ogrodzenie LO im. Chrobrego oraz słup ogrodzenia Szkoły Społecznej (od strony ul. Zawiszy Czarnego). Cały koci szlak będzie liczył aż 17 figur. Pomysłodawcy mają nadzieję, że stanie się on ciekawą, inspirującą atrakcją Kłodzka.
A osoby, które chciałyby poznać baśniowe dzieje kłodzkich kotów - literackich pierwowzorów tych kamiennych - i następnie podążać ich śladami, powinny sięgnąć po wydane przez Kłodzkie Towarzystwo Oświatowe książki. Są one dostępne także w sprzedaży internetowej (www.kto.otwarte24.pl).
(PIERO)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.