Kłodzko. - W tym parku był cmentarz poniemiecki Jeszcze w latach 60. ubiegłego wieku stała tam kaplica. Teraz chcą przebudowywać ten teren. Powstaną tam boiska, alejki i ławki. Co się stanie, jak wykopią ludzkie kości? - zastanawia się nasz Czytelnik.
Chodzi o park przy ulicy Noworudzkiej, który w najbliższym czasie przejdzie gruntowną metamorfozę, bo miasto dostało dużą dotację na zielone inwestycje z funduszy norweskich. W latach 60. ubiegłego wieku cmentarz zlikwidowano ale... - To było za komuny, więc nikt się nie przejmował poniemieckimi kośćmi. Część pozbierano, część została w ziemi. Potem, jak kopano fundamenty pod przedszkole, te kości wykopywano. Obawiam się, że teraz może być podobnie. Moim zdaniem, tym razem, powinniśmy zrobić to porządnie: zebrać ludzkie szczątki i pochować w jednym miejscu – mówi nasz Czytelnik. - Przecież polskie groby też zostały na Kresach Wschodnich i nikt z nas nie chciałby, aby kości naszych przodków leżały pod boiskiem sportowym – dodaje.
Burmistrz Michał Piszko doskonale wie, że w miejscu, gdzie obecnie jest park, kiedyś był cmentarz. - Podczas robót będziemy uważać. Jeśli dokopiemy się do kości zostaną one potraktowane z szacunkiem. Po pierwsze zgłosimy to do prokuratury. Potem pochowamy je we wspólnej mogile na cmentarzu komunalnym - deklaruje Piszko. - Tak postąpiliśmy z kośćmi znalezionymi w parku Wojsk Górskich – dodaje samorządowiec.
Nie tylko w Kłodzku
W tym roku, w połowie marca, kości wykopano podczas remontu torowiska we Wrocławiu. Jak się okazało były to ludzkie szczątki z XIX wieku. Część z nich prawdopodobnie zmarła podczas epidemii cholery, która nawiedziła Wrocław w latach 1866-67. Miejski Przedsiębiorstwo Komunikacji we Wrocławiu pochowało szczątki na cmentarzu Kiełczowskim. W pogrzebie po latach uczestniczyli duchowni z dwóch kościołów: rzymskokatolickiego oraz ewangelickiego. W miejscu ponownego pochówku pojawiła się tablica okolicznościowa upamiętniająca zmarłych wrocławian.
Raz już wykopali
W sierpniu 2018 roku, podczas rewitalizacji parku Przyjaźni Wojsk Górskich w Kłodzku znaleziono ludzkie kości. To pozostałość po starym cmentarzu, który istniał tam na początku XX wieku. Jego zamknięcie i rekultywacja była prowadzona po 1945 roku, a później w latach 60. ubiegłego wieku przeprowadzona była jego całkowita rekultywacja, ale jak widać nie zostało to zrobione dokładnie. Trzy lata temu ludzkie szczątki znaleziono w miejscu, gdzie był robiony wykop pod instalację elektryczną. Wtedy po przebadaniu kości przez prokuraturę, która jednoznacznie stwierdziła, ze pochodzą one z czasów, kiedy w Kłodzku mieszkali Niemcy, zostały one pogrzebane na kłodzkim cmentarzu.
Czytaj także:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.