reklama
reklama

Góra Igliczna. Biskup zadecyduje o losie ks. Andrzeja

Opublikowano:
Autor:

Góra Igliczna. Biskup zadecyduje o losie ks. Andrzeja - Zdjęcie główne

To kościół katolicki, ale na pierwszy plan nie wysuwa się krzyż, tylko system kamer monitoringu i tablica z licznymi zakazami

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościCzy biskup świdnicki dostrzeże w końcu problem z kustoszem?
reklama

Góra Igliczna. Pod apelem w sprawie odwołania ks. Andrzeja podpisało się już 700 osób. Internauci zaczęli podpisywać petycję w sprawie odsunięcia księdza Andrzeja z sanktuarium Maria Śnieżna na Górze Igliczna, gdzie pełni on posługę jako rektor świątyni w styczniu tego roku. Pod koniec sierpnia, kiedy było już 700 podpisów, Marek Mendyk, biskup świdnicki przyjął obywatelską petycję. Autorzy apelu spotkali się też z ordynariuszem, a ten zapewnił ich, że przyjrzy się dokładnie całej sprawie.

Dlaczego ludzie domagają się odsunięcia ks. Andrzeja od posługi w sanktuarium na Górze Iglicznej?

reklama

 

- Wyrażamy protest przeciw panującej od lat fatalnej atmosferze, nieposzanowaniu ludzi przybywających do Sanktuarium Matki Bożej Śnieżnej przez księdza rektora i jego pomocnice. Żądamy odsunięcia go z zajmowanej funkcji, bo niestety zmienił charakter sanktuarium z otwartego na pielgrzymów i turystów w twierdzę z atmosferą zagrożenia. Ludzie traktowani są jak intruzi, a krzyk i agresja to chleb powszedni – argumentują twórcy apelu.

- Kustosz zastrzegł historyczną nazwę "Maria Śnieżna". Tylko sobie zostawił prawo handlowania wizerunkiem Sanktuarium, wywołując dodatkowo konflikty, gdy ktoś usiłuje zrobić zdjęcie. Poza tym reglamentowany jest dostęp do tarasu widokowego przed Sanktuarium, do którego prowadzą szlaki turystyczne. To od humoru księdza i obsługi zależy, czy ktoś zostanie tam wpuszczony. Dość prywaty, poniżania wiernych i braku szacunku dla powierzonego księdzu Sanktuarium. Żądamy przywrócenia tego miejsca wiernym! Kościół dla wiernych, a nie wierni dla kościoła – puentują autorzy petycji.

reklama

Czy petycja, pod którą podpisało się 733 ludzi (stan na 21 września) zostanie poważnie rozpatrzona przez biskupa?

Kontrowersyjny duchowny

 

Ksiądz Andrzej z Góry Igliczna przegrał w 2017 i 2018 roku dwie sprawy sądowe. W procesie karnym, jaki wytoczyła mu bystrzyca prokuratura, uznano go winnym i skazano na 10 miesięcy prac społecznych. Taki wyrok dostał za porażenie turysty paralizatorem. Duchowny przegrał także z Gazetą Kłodzką. Oskarżył dwóch dziennikarzy o znieważenie. Sąd uznał oskarżonych za niewinnych. Oba wyrok są prawomocne. Teraz, w procesie karnym o obrazę uczuć religijnych, ks. Andrzej jest oskarżycielem posiłkowym. Czy Kuria Biskupia w Świdnicy nie powinna przekonać duchownego, żeby w końcu odpuścił, bo po prostu nie ma racji?

reklama

 

R.Piela

 

Czytaj także:

<<

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama