Polanica-Zdrój. Policjanci dostali wezwanie do włamania. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że upieką dwie pieczenie na jednym ogniu.
Włamanie
Policjanci przyjęli zgłoszenie o włamaniu na terenie miasta Polanica-Zdrój. Od razu pojechali na miejsce i zastali tam młodego chłopaka, który twierdził, że w lokalu znajduje się nieznany mężczyzna. Kiedy weszli do środka, włamywacz był wyraźnie zaskoczony ich obecnością. Zapewnił, że tylko sprząta w nieczynnym lokalu. Jednak policjanci nie wzięli jego wersji pod uwagę i zatrzymali go, a następnie zabrali do aresztu. Młody chłopak dostał się do lokalu przez kopnięcie w drzwi. W następnej kolejności policjanci sprawdzili także dane zgłaszającego włamanie. I okazało się, że jest on poszukiwany do odbycia kary więzienia. On także został zatrzymany przez funkcjonariuszy z komendy w Polanicy i przewieziony do odpowiedniej jednostki karnej. Nie wiadomo ile spędzi za kratkami. Włamywaczowi natomiast grozi aż 10 lat więzienia.
Natalia Kołodziej, inf. Podinsp. Wioletta Martuszewska KPP Kłodzko
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.