Polanica Zdrój. Strażacy muszą być gotowi na wszystko. Gaszenie pożarów przestało być ich głównym zajęciem, udzielają pomocy przy zdarzeniach drogowych oraz w miejscach zagrożenia. Wczoraj strażacy z OSP w Polanicy-Zdroju interweniowali wczoraj trzy razy.
Pierwszy zgłoszenie wpłynęło przed godz. 14:00. Przy ulicy Warszawskiej, kierowca Skody prawdopodobnie zasłabł i wjechał w przydrożny żywopłot. Po przyjeździe na miejsce strażacy zabezpieczyli teren oraz udzielili pierwszej pomocy kierowcy. do miejsca zdarzenia przystąpiono do zabezpieczenia terenu akcji oraz udzielenia pomocy kierowcy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że u mężczyzny doszło do wstrząsu anafilaktycznego spowodowanego użądleniem przez szerszenia. Poszkodowany Pacjent został przekazany Zespołowi Ratownictwa Medycznego i przewieziony na SOR w Specjalistycznym Centrum Medycznym w Polanicy-Zdroju.
Kolejne zgłoszenie wpłynęło przed godz. 18:00 i dotyczyło gniazda szerszeni w jednym z budynków przy ulicy Zdrojowej. Strażacy udali się na miejsce i usunęli zagrożenie. Bezpośrednio z ulicy Zdrojowej, zastęp udał się na osiedle przy ulicy Łąkowej. Strażacy zostali wezwani do udzielenia pomocy starszemu mężczyźnie, który przewrócił się i nie mógł wstać. Po otwarciu mieszkania poszkodowany został zbadany przez ZRM i został pod opieką rodziny w domu.
Autor: Zuza K. Wolska / info: osp.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.