Powiat Kłodzki: Władze powiatu wstawiły się za przedsiębiorcami

Powiat Kłodzki. Władze powiatu podjęły dialog z przedsiębiorcami, aby wspólnie wypracować rozwiązania trudnej sytuacji branży turystycznej spowodowanej pandemią koronawirusa. Co udało się ustalić? 

Goście

Sesja Rady Powiatu została zwołana z inicjatywy przewodniczącego Komisji Rozwoju, Promocji, Turystyki i Ochrony Środowiska - Adama Łąckiego. Na spotkaniu obecni byli starosta Maciej Awiżeń i radni Powiatu Kłodzkiego, Dominik Borek - dyrektor Departamentu Turystyki Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii, posłanka Monika Wielichowska oraz przedsiębiorcy z całego powiatu. Między innymi Stanisław Haczkiewicz z Resortu Czarna Góra, Adam Jaśnikowski - przedsiębiorca z Bystrzycy Kłodzkiej, Ewa Kamyczek - przedstawicielka ośrodka Zieleniec, Barbara Glińska – restauratorka oraz  Edward Śledź –reprezentujący wyciągi narciarskie Górnik. 

Przebieg obrad

Przedstawiciele biznesów z branży turystycznej i okołoturystycznej omówili swoje stanowiska wobec aktualnej sytuacji firm. Zwrócili uwagę na brak odpowiedniej pomocy finansowej ze strony państwa i niedociągnięcia w systemie przyznawania dofinansowań. Szczególnie podkreślali, że ważna jest pomoc małym przedsiębiorstwom rodzinnym, które w Polsce są "solą tej ziemi". Dominik Borek porównał zamknięcie biznesów w krajach sąsiednich, Czechach i Niemczech do sytuacji w Polsce. Ewa Kamyczek zwróciła uwagę, że małe i średnie firmy zagraniczne są nieporównywalne do tych w naszym kraju. Nasi sąsiedzi przez pokolenia gromadzili kapitał pozwalający im przetrwać w trudnej sytuacji. W Polsce ze względu na uwarunkowania historyczne, aktualnie działający przedsiębiorcy są często pierwszym pokoleniem, które tworzy biznes i gałąź turystyczną. Edward Śledź zauważył, że przygotowanie stoków narciarskich do działania pochłania ogromne nakłady finansowe. A przedsiębiorcy dowiadują się niemal z dnia na dzień o tym, czy ich biznesy będą zamknięte czy otwarte. Sytuacja finansowa jest naprawdę ciężka w przypadku, gdzie stoki są zamknięte przez większość sezonu. - Ja przeżyłem Sybir i 37 lat kopalni. Wracają do mnie czasy, które były istnym horrorem. Teraz też mam wyjść na ulicę i strajkować? Nawet reklamy nie będę mógł puścić tam, gdzie będę chciał, bo jest cisza w różnych mediach. Co się dzieje? - podsumował przedstawiciel wyciągów Górnik. 

O co walczą?

1/4 dotacji państwowych poszła do gmin górskich, natomiast zapomina się o powiatach górskich. Powiat Kłodzki również został po części zapomniany. Z Funduszu Inwestycji Lokalnych wiele gmin nie dostało ani złotówki. W przyjętej na specjalnej radzie uchwale, radni solidarni z przedsiębiorcami postulowali o przyznanie realnego wsparcia finansowego, wprowadzenie jasnych i jednolitych przepisów odnośnie umarzania podatków i opłat, a także rekompensatę tych środków dla samorządów z budżetu państwa. Wnioskowali także o wprowadzenie prostych i jasnych przepisów odnośnie obostrzeń i umożliwienie działania uzdrowisk jak i całej branży turystycznej. Należy pamiętać, że niemal cały Powiat Kłodzki kręci się wokół turystyki. Dominik Borek zapewnił, że trwają prace nad przyznawaniem pomocy finansowej ze środków unijnych. Obiecał przedstawić postulaty radnych i przedsiębiorców w swoim resorcie, a także zaproponował pomoc merytoryczną w razie potrzeby. Adam Łącki podkreślił, że Powiat Kłodzki jest wyjątkowy w skali kraju, ponieważ mamy 5 uzdrowisk i rozbudowaną bazę turystyczną i gastronomiczną. - Jeżeli ta gałąź padnie, to padnie cały pień drzewa - podsumował radny. 

Natalia Kołodziej

Powiat Kłodzko - Kliknij tutaj, aby przeczytać o proteście Media Bez Wyboru