Strajk Kobiet Kłodzko: Policja wzywa na przesłuchania

Strajk Kobiet Kłodzko. Uczestnicy przemarszów w ostatnich dniach byli spisywani przez kłodzką policję. Dostali także wezwania na komendę w celu złożenia wyjaśnień. Przesłuchania miały odbywać się przez kilka dni. 

Już dzisiaj odbędzie się kolejny strajk kobiet. Kliknij, aby dowiedzieć się więcej

Wezwania na komendę

23, 24 i 26 listopada na komendzie policji w Kłodzku przesłuchiwane były kobiety, które brały udział w Strajku Kobiet. Jako powód wezwania policja wyznaczyła między innymi naruszenie przepisów porządkowych - Kto wykracza przeciwko wydanym z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym o zachowaniu się w miejscach publicznych, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany - tak brzmi treść artykułu 54. z kodeksu wykroczeń. 

Fot. Strajk Kobiet Kłodzko i powiat

Strajk Kobiet Kłodzko 

Kobiety i mężczyźni z powiatu kłodzkiego od kilku tygodni protestują przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Z początku protesty przebiegały w pokojowej atmosferze nie tylko ze strony uczestników, ale także ze strony policji. Uczestniczący nie wspominali o żadnych interwencjach kłodzkich policjantów. Jednak kilka dni temu, jedna z przedstawicielek kłodzkiego Strajku Kobiet, Małgorzata Musiałek, poinformowała, że sytuacja zmieniła się. W ciągu ostatniego tygodnia policja kilka razy spisywała i legitymowała zebranych na strajkach mieszkańców kłodzka i okolic. 

Organizatorki strajku

- Wolność obywatelska kobiet i ich sojuszników w Polsce jest coraz bardziej ograniczana. Represje ze strony policji i służb partii rządzącej to dodatkowe kopnięcia, których chciałybyśmy i chcielibyśmy uniknąć. Skoro jednak oni kopią (a gdzieniegdzie używają pałek), to zdecydowanie łatwiej stawić opór tym ciosom na stojąco, a nie na kolanach z pochyloną pokornie głową. Dlatego musimy stać. I będziemy stać - zapowiadają przedstawicielki Strajku Kobiet w Kłodzku. 

O najnowszych informacjach w sprawie będziemy informować na bieżąco.